• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Przemyślenia i dziwne historie

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Pierwsza historia

Jest to historia straszna a jednocześnie sprawiająca że czytelnik się uśmiechnie. 

Zdarzyła sie już jakiś czas temu czyli mniej więcej tak 9 lat temu. Było to latem. Wyruszyłem z kolegami z podwórka nad jezioro gdyż był to kawałek. Po 15 minutach spaceru doszliśmy na dziką plażę na której postanowiliśmy się kąpać. Rachu Ciachu i już byłem w wodzie. Zabawa, pływanie no życie pełne radości. Niestety chwilę radości nie mogły trwać wiecznie. Poczułem że w moim brzuchu zaczyna się kotłowanina. 

Zachciało mi się srać. Byłem przerażony. Co zrobić? Postanowiłem odpłynąć kawałek i zesrałem się do jeziora. Wszystko fajnie ale fekalia zamiast zatonąć wypłynęły i zaczęły płynąć w stronę moich kolegów. Podpłynąłem do jednego i mówię mu. 

-Coś do Ciebie płynie. 

Zobaczył wtedy to gówno i i tak jak siedział w jeziorze tak szybko z niego spierdzielił wraz z innymi. Stałem wtedy taki smutny nie wiedziałem co ze sobą zrobić. 

Koledzy krzyczeli 

-Kurwa zesrałeś się do jeziora

-Nie zesrałem 

Chwila ciszy 

-Dobra zesrałem

Nikt już nie chciał się kąpać w jeziorze A ja wracałem 10 metrów za wszystkimi 

26 sierpnia 2020   Komentarze (1)
historia  
Bigdick69
26 sierpnia 2020 o 19:15
Fajna puenta

Dodaj komentarz

Blogi